Cierpisz na NTM - nie rezygnuj z aktywności!
Wiele osób cierpiących na wysiłkowe nietrzymanie moczu rezygnuje z życia towarzyskiego, zawodowego, a także z aktywności fizycznej. Lekarze przekonują, że to błąd i doradzają, co zrobić, aby mimo dolegliwości nie tracić radości z treningów i ćwiczeń.
Nietrzymanie moczu to jego niekontrolowany wypływ spowodowany nieprawidłowym działaniem zwieraczy układu moczowego. Do przyczyn nieprawidłowego działania tych mięśni można zaliczyć m.in. przebyte porody, a także wahania poziomu hormonów towarzyszące menopauzie. Według danych statystycznych, na nietrzymanie moczu w krajach cywilizowanych cierpi ok. 8 proc. społeczeństwa: ok. 303 mln kobiet i 121 mln mężczyzn.
Kto jest zagrożony NTM?
NTM dotyczy obojga płci, ale kobiety cierpią z tego powodu częściej niż mężczyźni. Ciało kobiety, a szczególnie okolice narządów rodnych, są nadwyrężane ciążami i porodami. Nacisk rosnącej macicy na mięśnie dna miednicy oraz na pęcherz, powodują ich osłabienie, które skutkuje gorszym trzymaniem moczu. Dodatkowo, na nieprawidłowe działanie nadwyrężonych porodami mięśni pęcherza wpływać mogą hormony. Dlatego na NTM cierpią częściej kobiety w okresie menopauzalnym, u których w tym czasie spada poziom estrogenów.
Najczęstszą formą NTM jest wysiłkowe nietrzymanie moczu, które objawia się popuszczaniem moczu podczas nawet niewielkiego wysiłku – w trakcie kaszlu, kichania, podnoszenia przedmiotów, czy ćwiczeń fizycznych. Cierpi na nie ok. 2 mln Polaków.
NTM – koniec dotychczasowego stylu życia?
Nietrzymanie moczu jest dla pacjenta problemem medycznym (nie należy przyjmować, że jest normalnym objawem starzenia się), ale przede wszystkim - psychicznym. Popuszczanie moczu i brak kontroli jego wypływu jest uciążliwe szczególnie dla osób aktywnych. Powoduje wstyd i bezradność, ale również wpływa fatalnie na samoocenę – osoby w sile wieku, pracujące, udzielające się towarzysko zaczynają myśleć o sobie jako o ludziach bez przyszłości, którym pozostało już tylko siedzenie w domu i korzystanie z pieluch dla dorosłych.
Część pacjentów szuka sposobów leczenia, metod radzenia sobie z wysiłkowym nietrzymaniem moczu, ale wiele osób poddaje się: rezygnuje z wychodzenia z domu na dłużej niż kilkanaście minut, rezygnuje z wizyt u znajomych, często także z pracy zawodowej. Odmawiają sobie wszystkiego, co dawniej sprawiało im przyjemność: chodzenia do kina i teatru, spacerów po lesie, wyjazdów na wakacje.
Wiele pań aktywnych fizycznie, a dotkniętych nietrzymaniem moczu, w pewnym momencie decyduje się również na rezygnację z ćwiczeń: dolegliwość utrudnia, a niekiedy nawet uniemożliwia uprawianie sportu na dotychczasowym poziomie intensywności, ponieważ wysiłek wzmaga niekontrolowany wyciek moczu.
Nie rezygnuj z aktywności
Wbrew pozorom, dla osób aktywnych fizycznie, rezygnacja z biegania, jazdy na rowerze czy pływania, które do tej pory zapewniały im sprawność i dobre samopoczucie, może być poważnym problemem. Na szczęście, zdaniem specjalistów, treningi przy dolegliwości, jaką jest nietrzymanie moczu, nie są zakazane, przeciwnie - wspomagają proces leczenia.
To oczywiste, że ruch i ćwiczenia są ważnym elementem sprzyjającym zdrowiu i dobrej kondycji organizmu. Osoby aktywne fizycznie mają niższe ciśnienie krwi, rzadziej cierpią na otyłość, mają mniejsze ryzyko zachorowania na cukrzycę czy choroby układu krążenia.
Badania naukowców, którzy usiłowali odnaleźć związek pomiędzy aktywnością a nietrzymaniem moczu pokazują, że ruch wpływa też pozytywnie na mięśnie dna miednicy, poprawiając ich funkcję. Przy wysiłku fizycznym dochodzi bowiem do uaktywnienia mięśni dna miednicy, co wzmacnia je i utrzymuje ich sprawność. Regularny trening jest ważny także z innego powodu – zmniejsza ryzyko nadwagi, a to właśnie ona jest uznawana za jeden z czynników sprzyjających nietrzymaniu moczu.
Jak ćwiczyć, gdy dolega Ci nietrzymanie moczu?
Ta wiedza każe lekarzom włączyć gimnastykę do terapii NTM. I nie chodzi tu tylko o ćwiczenia mięśni Kegla, czyli mięśni dna miednicy, ale i inne ćwiczenia fizjoterapeutyczne mające na celu ich wzmocnienie w koordynacji z mięśniami brzucha. Taka terapia daje efekty: obserwacje pokazują, że ćwiczenia mięśni dna miednicy przynoszą znaczącą poprawę jakości życia u 58% badanych kobiet z NTM. Sprawdź artykuł https://www.poznajelly.pl/artykuly/32/jak-uprawiac-sport-przy-inkontynencji, w którym szerzej omawiamy ćwiczenia idealne dla osób ciepiących na inkontynencję.
Jak i co ćwiczyć w ramach terapii nietrzymania moczu?
Lekarze i fizjoterapeuci podpowiadają, że niewskazane są ćwiczenia zwiększające ciśnienie w jamie brzusznej, które napiera na zwieracze pęcherza - a więc brzuszki, wiosła, nożyce, a także wszelkiego rodzaju ćwiczenia, w których wstrzymuje się oddech, takie jak trening siłowy. Warto za to wykonywać ćwiczenia, które unoszą klatkę piersiową, zmniejszając ciśnienie w pęcherzu - pływanie, joga, jazda na rowerze, oraz te, które wzmacniają mięśnie poprzeczne brzucha i pośladków.
Jak radzić sobie z nietrzymaniem moczu podczas treningu?
Osoby z nietrzymaniem moczu powinny przygotować się odpowiednio do aktywności fizycznej - tak, aby zmniejszyć uczucie dyskomfortu i lęku przed „wpadką”.
Warto tuż przed treningiem skorzystać z toalety, a także robić przerwy w czasie ćwiczeń na wizytę w WC – to pozwala zminimalizować ryzyko niekontrolowanego wycieku moczu podczas aktywności (im pełniejszy jest pęcherz, tym większe prawdopodobieństwo popuszczania).
Konieczne jest również dostosowanie intensywności i rodzaju ćwiczeń do aktualnych możliwości pacjenta z NTM. Przed treningiem dobrze jest ograniczyć spożycie płynów, takich jak moczopędna kawa, ale przede wszystkim - uzbroić się w odpowiedni strój i wkładki ochronne, które pochłaniają mocz.
Praktycy podpowiadają, że doskonale sprawdzają się spodenki używane przez zawodników trenujących triatlon, które mają specjalne elementy podpierające mięśnie dna miednicy oraz wkładki, pochłaniające wilgoć.
Osoby, które nie mają profesjonalnej bielizny powinny wyposażyć się we wkładki absorbujące wyciek moczu lub specjalną bieliznę chłonną dla pacjentów z NTM.
Poznaj Elly dla pacjentów z NTM
Wśród produktów o takim zastosowaniu warte uwagi są na wkładki chłonne i bielizna chłonna Elly, zaprojektowane specjalnie dla kobiet, które - pomimo dolegliwości nietrzymania moczu – pozostają aktywne.
Wkładki przeznaczone dla osób z problemem NTM są o tyle skuteczniejsze od zwykłych podpasek, że są wyjątkowo dyskretne, cienkie, elastyczne i doskonale dopasowane do ciała, dlatego nie utrudniają ruchów, a przy tym zapewniają niemal 8-krotnie lepsze uczucie suchości niż klasyczna podpaska. Technologia EverFresh™ wykorzystywana w produkcji wkładek blokuje i maskuje niepożądane zapachy, co znacznie poprawia komfort życia osób, które je używają.
Nowością marki Elly jest też bielizna chłonna Elly Intimate, która zapewnia bezpieczeństwo i dyskrecję w każdej pozycji ciała, zarówno w dzień jak i w nocy. Przeznaczona jest dla kobiet, dla których wkładki nie są wystarczającą ochroną, a przypadki nietrzymania moczu zdarzają się u nich częściej. Bielizna chłonna daje kobiecie pewność siebie, ponieważ chroni ją przed przeciekaniem czy brzydkim zapachem. Kobiece wzory i kolory bielizny sprawiają, że jej użytkowniczki czują się nadal pięknie i kobieco.
Zarówno wkładki chłonne Elly jaki i bielizna chłonna Elly Intimate posiadają Pozytywną Opinię Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Produkty Elly dostępne są w sieci sklepów Biedronka.
Komentarze
Bardzo ciekawy i merytoryczny artykuł