Nietrzymanie moczu po porodzie: przyczyny i sposoby leczenia
Artykuł powstał przy współpracy z mgr Moniką GrzegorzewiczNietrzymanie moczu po porodzie to częsty problem, który w większości przypadków samoistnie się cofa. Zanim jednak tak się stanie, może uprzykrzyć życie młodej mamy i nie raz wprawić ją w skrępowanie. Jak sobie radzić z nietrzymaniem moczu po porodzie? Jak długo może ono trwać i jak sobie pomóc, by ten problem trwał jak najkrócej?
Nietrzymanie moczu po porodzie i w ciąży - ilu kobiet dotyczy ten problem?
Dysfunkcja mięśni odpowiedzialnych za blokadę wycieku moczu może mieć różne podłoże. Problem NTM dotyka częściej kobiety niż mężczyzn (statystyki pokazują, że dwa razy częściej) i zazwyczaj jest konsekwencją osłabienia mięśni dna miednicy w wyniku przebytych ciąż i porodów. Powodem problemów z nietrzymaniem moczu mogą być także zabiegi ginekologiczne czy menopauza. Z dolegliwością NTM zmaga się na świecie co 3-4 kobieta, a problemu nietrzymania moczu po porodzie lub w ostatnich tygodniach ciąży doświadcza 15-60 proc. kobiet (głównie wieloródek). To tzw. wysiłkowe nietrzymanie moczu, objawiające się niekontrolowanym wyciekiem moczu w czasie wysiłku fizycznego, np. dźwigania, podczas kasłania, śmiechu itd. Zwykle jest ono okresowe i mija samoistnie po okresie połogu, choć nie zawsze. Może także powrócić w okresie menopauzy.
Na świecie co 3-4 kobieta zmaga się z NTM
Nawet 60% kobiet doświadcza problemu nietrzymania moczu po porodzie lub w ostatnich tygodniach ciąży.
Nietrzymanie moczu po porodzie – przyczyny
Nietrzymanie moczu po porodzie naturalnym jak i po cesarce nie jest normą, ale zazwyczaj udaje się szybko pozbyć tej dolegliwości po podjęciu odpowiedniej rehabilitacji. Skąd bierze się nietrzymanie moczu po porodzie? Jak długo może trwać i kiedy zacząć się niepokoić? Inkontynencja może pojawić się już w ciąży – zwłaszcza w ostatnim trymestrze. Przyczynia się do tego powiększenie macicy, przesunięcie środka ciężkości do przodu, co prowadzi do podwyższonego ciśnienia śródbrzusznego i większego obciążenia na pęcherz. Dodatkowo organizm wydziela hormony – progesteron i relaksynę – które przygotowują ciało do porodu, a co za tym idzie, rozluźniają mięśnie. Również te odpowiedzialne za utrzymywanie moczu. Nietrzymanie moczu po ciąży jest zatem następstwem tych wydarzeń. Jeśli objawy miną po jakimś czasie od porodu, niestety nie oznacza to, że problem minął. Zazwyczaj dolegliwości zmniejszają się lub znikają po odstawieniu dziecka od piersi, kiedy poziom estrogenów wraca do stanu sprzed ciąży. Te hormony wpływają na jakość tkanki łącznej, czyli tej z której zbudowane są więzadła i mięśnie zwężające światło cewki moczowej. Przy kolejnej ciąży lub w okresie menopauzy problem może się ponownie ujawnić, jeśli nie odbudowano prawidłowej pracy mięśni dna miednicy. Obciążenie ciążą i porodem zostaje zapamiętane przez struktury dna miednicy, dlatego każda kobieta powinna poddać się fizjoterapii uroginekologicznej po porodzie.
U niektórych kobiet nietrzymanie moczu po cesarce czy naturalnym porodzie ustępuje wraz z końcem połogu. Związane jest to z toczącymi się zmianami w ciele, zwężeniem mięśni i powięzi w dnie miednicy. Jeśli jednak inkontynencja trwa dłużej i nasila się, konieczna jest szybka konsultacja z lekarzem ginekologiem, urologiem, a następnie urofizjoterapeutą. Zwykle jest ona bowiem spowodowana znacznym osłabieniem lub nawet uszkodzeniem mięśni dna miednicy podczas porodu. Im szybciej uda się podjąć odpowiednie działanie, tym większa szansa na odzyskanie zdrowia intymnego.
Nietrzymanie moczu po porodzie - co zwiększa ryzyko?
Budowa kobiecego ciała oraz jej zdolność rozrodcza sprzyja nietrzymaniu moczu. Macica, w której rozwija się dziecko, położona jest bardzo blisko pęcherza oraz mięśni dna miednicy. Są one odpowiedzialne za hamowanie wypływu moczu. W czasie ciąży macica rośnie, a wraz z nią zwiększa się jej ucisk na pęcherz, czemu mogą nie podołać zwieracze pęcherza.
Obciążeniem dla nich jest też samo dziecko - jego waga powoduje rozciąganie mięśni dna miednicy oraz podtrzymujących macicę. Problemem są też hormony, które tuż przed porodem rozluźniają mięśnie i więzadła, aby ułatwić wydobycie się dziecka na zewnątrz, jednocześnie rozluźniając zwieracze pęcherza. Do ich poważnego nadwyrężenia dochodzi również w czasie procesu narodzin dziecka.
To wszystko sprawia, że wiele młodych mam cierpi na okresowe nietrzymanie moczu. Najbardziej narażone są na nie kobiety, które:
- Wielorództwo – każda kolejna ciąża zakończona rozwiązaniem w sposób naturalny, zwiększa ryzyko wystąpienia nietrzymania moczu. Przeczytaj artykuł: https://www.poznajelly.pl/artykuly/18/skutki-oslabienia-miesni-dna-miednicy-po-wielu-ciazach.
- Waga dziecka – przy wadze urodzeniowej powyżej 4 kilogramów, istnieje większe ryzyko, że dojdzie do problemu, jakim jest nietrzymanie moczu po porodzie.
- Długość porodu – porody, które trwają ponad 24 godziny, z dużym prawdopodobieństwem skończą się silnym rozciągnięciem mięśni dna miednicy, w tym także mięśni dźwigaczy odbytu, które odpowiadają za domykanie cewki moczowej. Ryzyko uszkodzenia unerwienia miednicy mniejszej, najczęściej występuje, gdy dojdzie do gwałtownego rozciągnięcie tych struktur w skutek szybkiego porodu,bądź wręcz odwrotnie, przez przedłużający się nacisk dziecka, gdy jego druga faza bardzo się przeciąga.
- Pęknięcie krocza lub głębokie jego nacięcie – według statystyk jest to czynnik, który może znacząco przyczynić się do wystąpienia problemu, jakim jest nietrzymanie moczu po porodzie naturalnym.
- Otyłość – badania wskazują, że kobiety z otyłością, zwłaszcza brzuszną, są silniej narażone na inkontynencję moczową.
- Częste zaparcia – zaparcia pojawiają się podczas ciąży przez duże stężenie progesteronu, co za tym idzie, rozluźnienie mięśniówki gładkiej, z której zbudowane są jelita. Przewlekle występujące problemy z oddawaniem stolca mogą przeciążać struktury mięśni dna miednicy. Dlatego tak istotne jest, by przeciwdziałać zaparciom i unikać silnego parcia na toalecie.
Co zrobić, gdy nietrzymanie moczu po porodzie nie ustępuje?
Leczenie przebiega różnorako, w zależności od stopnia zaawansowania problemu. Przede wszystkim młodym mamom zaleca się konsultacje z urofizjoterapeutą, który zdiagnozuje problem i wskaże, w jaki sposób należy wykonywać czynności codzienne, by wspierać dno miednicy oraz jak ćwiczyć w pierwszych tygodniach po porodzie i tuż po połogu. Ćwiczenia mięśni dna miednicy to jeden z najlepszych sposobów na zredukowanie i w końcu także pokonanie inkontynencji moczowej, która występuje na tle wysiłkowym. Jeśli doszło do znacznego osłabienia mięśni lub ich uszkodzenia, fizjoterapeuta może zalecić inne metody, takie jak biofeedback czy elektrostymulację, które przyśpieszają reedukację mięśni dna miednicy. Metody te dają jednak najlepsze efekty w momencie, gdy łączy się je z ćwiczeniami.
Warto także pamiętać, że podczas aktywności fizycznej , tak samo jak w trakcie dnia, może dochodzić do wycieków moczu. Tu przydadzą się zatem wkładki urologiczne, które chronią przed wilgocią i zapewniają poczucie komfortu. Nietrzymanie moczu po porodzie leczy się również za pomocą środków farmakologicznych. Jest to jednak sposób na złagodzenie dolegliwości, nie zaś całkowite ich wyleczenie. Jeśli leczenie zachowawcze, a zatem fizjoterapia, nie dają oczekiwanych efektów, lekarz może zdecydować się na leczenie operacyjne. To jest jednak zalecane wyłącznie u kobiet, u których nietrzymanie moczu po porodzie jest bardzo silne i występuje nawet podczas stania czy chodzenia, a nie tylko w sytuacjach zwiększających ciśnienie w jamie brzusznej.
Problem z nietrzymaniem moczu po porodzie nie jest czymś, co należy bagatelizować. To schorzenie, które można wyleczyć i całkowicie o nim zapomnieć. Konieczne jest jednak działanie i oczywiście jak najszybsza konsultacja z lekarzem.
Jak radzić sobie z nietrzymaniem moczu po porodzie?
Leczenie nietrzymania moczu może trwać długo, dlatego do tego czasu warto zrobić wszystko, aby dolegliwość nie unieruchomiła młodej mamy w domu. Nie można bowiem zapominać, że mimowolne oddawanie moczu to dla wielu z nich poważny problem psychiczny.
Wstyd, dyskomfort i nieustanny lęk przed zamoczeniem bielizny w czasie podnoszenia dziecka czy kichnięcia sprawia, że młode kobiety unikają kontaktów z innymi ludźmi, rezygnują z życia towarzyskiego czy aktywności fizycznej. To wszystko, w połączeniu z wahaniem hormonów po porodzie może zwiększyć ryzyko depresji poporodowej.
Dlatego tak ważne jest normalne funkcjonowanie mimo epizodów nietrzymania moczu. Rozwiązaniem jest stosowanie środków higienicznych absorbujących mocz.
Bielizna i wkładki dla kobiet z nietrzymaniem moczu to pomoc w uporaniu się z problem do czasu aż nie zniknie. Wkładki chłonne Elly spełniają wszystkie wymogi produktów tego rodzaju. Są cienkie, przez co zapewniają dyskrecję, ale bardzo chłonne, co zapobiega wyciekaniu moczu poza wkładkę.
Konstrukcja wkładki zapewnia chłonność, a jednocześnie elastyczność, dzięki czemu wkładki nie utrudniają kobiecie ruchów: może w nich chodzić, opiekować się dzieckiem, ćwiczyć, a nawet spać. Olbrzymim atutem wkładek jest absorpcja nie tylko wilgoci, ale i nieprzyjemnego zapachu moczu.
Jeśli problem z nietrzymaniem moczu jest silny, zamiast wkładek można wypróbować bieliznę Elly Intimate, która ma takie same zalety, jak wkładki, to znaczy jest chłonna i dyskretna, a użyta w niej technologia EverFresh™ zapobiega, blokuje i maskuje niepożądane zapachy. Dodatkową zaletą jest jej kobiece wzornictwo i kolory, które pozwalają młodej mamie nadal czuć się kobieco i seksownie. Bielizna zapewnia bezpieczeństwo i dyskrecję w każdej pozycji zarówno w dzień, jak i w nocy.
Wkładki chłonne Elly jaki i bielizna chłonna Elly Intimate posiadają Pozytywną Opinię Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników.
Produkty Elly dostępne są w sieci sklepów Biedronka.